fbpx


KATOWICE ZBYSZKA CYBULSKIEGO


Był aktorem wybitnym. Na ekranie i na scenie. Odszedł przedwcześnie, w tragicznych okolicznościach. Od tego momentu minęło już 50 lat, a jednak jego sztuka nie zestarzała się, będąc wyzwaniem dla kolejnych generacji artystów. Mimo wielu wspaniałych ról ciągle mamy przekonanie, że jego talent nie został w sposób właściwy wykorzystany. Jego biografia twórcza i życiowa została głęboko zbadana, choć wątki śląskie są na ogół pomijane. A przecież nieprzypadkowo został pochowany w Katowicach.


Udział biorą: prof. Andrzej Gwóźdź – filmoznawca i kulturoznawca, Jolanta Król – kierownik literacki Teatru Rozrywki, Wojciech Sarnowicz – reżyser telewizyjny oraz Krzysztof Karwat. Ponadto pokaz filmu dokumentalnego o Zbigniewie Cybulskim.

Fot: arch. pryw. Jolanty Król
„Cybulski (ur. 1927, zm. 1967) nie miał łatwego ani efektownego wejścia na ekran. Przed kamerą debiutował w Pokoleniu; Wajda powierzył mu tam rozbudowany epizod. W ostatecznym montażu wypadła jednak większość ujęć z jego udziałem (…). Lata 1955-1957, które nie stały się okresem pełniejszego wykorzystania jego filmowych predyspozycji aktorskich, kończą się jedynie epizodycznymi rolami w Trzech startach i Końcu nocy.
Aktor ma 31 lat, kiedy w Popiele i diamencie – wcielając się w bohatera młodszego nie tylko metryką, ale i skalą doświadczenia zawodowego – stworzy swą najlepszą kreację. Podejmuje w duchu »szkoły polskiej« wyzwanie rzucone aktorstwu tradycyjnemu i solennemu, obciążonemu nadmierną teatralnością, dając w Popiele i diamencie przykład rozwiązań zadań aktorskich w nowym duchu”.

Historia Filmu Polskiego, Tom 4.
Redakcja naukowa prof. dr Jerzy Toeplitz. Warszawa 1980, s. 56